Narastająca wciąż liczba ognisk wirusa afrykańskiego pomoru świń w powiecie bialskim była powodem zwołania kolejnego posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Na dzień dzisiejszy stwierdzonych zostało 17 ognisk. Ostatnie wykryto w Romanowie w gminie Janów Podlaski. Podobnie jak w poprzednich przypadkach Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Białej Podlaskiej podjął działania, których celem była likwidacja ognisk. W promieniu 3 km, czyli na obszarze tzw. strefy zapowietrzonej, zostały wybite świnie z wyjątkiem dużych farm. Powiatowy lekarz weterynarii w Białej Podlaskiej Radomir Bańko podkreślił podczas posiedzenia, że poważny problem stanowi nie przestrzeganie przez gospodarzy zasad bioasakuracji.
Istotną kwestią jest również odstrzał dzików, których od stycznia do chwili obecnej zabito ok. 2000 sztuk. W ramach wydawanych przez powiatowego lekarza weterynarii rozporządzeń o odstrzale sanitarnym zlikwidowano ich ok. 800. Do tej pory wydano dwa rozporządzenia, trwają prace nad trzecim. Według Radomira Bańko odstrzał sanitarny mógłby być bardziej efektywny, gdyby koła łowieckie były bardziej zaangażowane. W związku z tym w stosunku do 6 planowane jest wszczęcie postępowań na mocy ustawy z września 2016 o szczególnych rozwiązaniach związanych z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń na terytorium RP. Podjęcia kroków w stosunku do kół łowieckich nie wyklucza również starosta bialski, od którego koła dzierżawią obwody łowieckie.
Decyzją wojewody lubelskiego 12, 13 i 14 lipca w gminach Piszczac i Zalesie odbędzie się akcja przeszukiwania lasów. Każdy znaleziony padły dzik będzie zgłaszany do badań.
Podczas spotkania mówiono również o sytuacji na drogach i podejmowanych przez ich zarządców działaniach w obliczu wystąpienia tak wielu ognisk. Rozważane były różne możliwości zabezpieczenia dróg przed przenoszeniem się wirusa za pośrednictwem pojazdów mechanicznych. Przypomnijmy, że jedną z zasad bioasekuracji jest wykładanie mat dezynfekcyjnych nasączanych specjalnym płynem. Maty te powinny leżeć na wjazdach na poszczególne posesje. Leżą one również na drogach wychodzących z miejscowości dotkniętych wirusem. Według ostatnich informacji Zarządu Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej, mimo oznakowania o zmianie organizacji ruchu i konieczności zmniejszenia prędkości przy przejeździe przez maty, kierowcy wciąż się do nich nie stosują, przez co maty zużywają się znacznie szybciej. Konieczne jest więc zamontowanie odpowiednich urządzeń spowalniających.
W siedzibie Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej spotkali się m.in. przedstawiciele władz gmin Piszczac, Leśna Podlaska, Biała Podlaska oraz policji, straży pożarnej, służb sanitarnych, Zarządu Dróg Powiatowych i reprezentanci Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej. Posiedzeniu przewodniczył starosta bialski Mariusz Filipiuk, któremu towarzyszył wicestarosta Janusz Skólimowski.