Kraszewski niejedną / nie jedną ma twarz…

18 lutego w Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w Romanowie miała miejsce uroczystość Kraszewski niejedną ma twarz… Głównym punktem programu była prezentacja nowo zakupionego do zasobów muzealnych obrazu – portretu Józefa Ignacego Kraszewskiego pędzla Mikołaja Dawidowicza. Uroczystość zaszczycił swoją obecnością Pan Mariusz Filiupiuk, Starosta Bialski, który dokonał odsłonięcia portretu pisarza.

Na uroczystości obecni byli również: Pan Mateusz Majewski, Członek Zarządu Powiatu Bialskiego, Pan Tomasz Andrejuk, Rady Powiatu Bialskiego, Pani Elwira Charewicz, Skarbnik Powiatu oraz Pani Barbara Kociubińska – Koza, Dyrektor Wydziału Spraw Społecznych.

Józef Ignacy Kraszewski pędzla Mikołaja Dawidowicza, 1884 r.

Portret Józefa Ignacego Kraszewskiego jest olejnym obrazem na płótnie, naklejonym na tekturze, datowanym na ok. 1884 r.  Autor portretu był malarzem, portrecistą i rysownikiem. Wykształcenie zdobył w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie oraz w Akademii w Monachium. Namalowanie portretu Kraszewskiego było poprzedzone wystawieniem w warszawskiej Zachęcie jego rysunkowej wersji. Ciekawostką jest fakt, że podobny portret stworzyła wnuczka pisarza, Stanisława Maria z Kraszewskich Strzemboszowa. Oryginał znajduje się w Muzeum Narodowym w Krakowie: https://zbiory.mnk.pl/pl/wyniki-wyszukiwania/zaawansowane/katalog/432187

Zakupiony obraz wzbogacił obecną kolekcję portretów pisarza. Poznajmy najważniejsze z nich:

  • Sala rodzinna, zwana błękitną, jest poświęcona dzieciństwu pisarza. Rodzice zostawili małego Józia pod opieką dziadków i prababci. To w tej sali zobaczymy więc pamiątki rodzinne pisarza związane z Romanowem i jego mieszkańcami. Tu również prezentowany jest portret pisarza autorstwa syna Franciszka.  To olej na tekturze, datowany na 1912 r. Portret został podarowany Muzeum przez Pana Jana Emeryka Rościszewskiego, praprawnuka Kajetana Kraszewskiego, najmłodszego brata pisarza, Pana na Romanowie w latach 1857 – 1896. Zwiedzając salę rodzinną warto zwrócić uwagę na fragment fajki, prezentowany w serwantce wraz z innymi przedmiotami osobistymi pisarza. Fajkę zobaczymy w całości na kolejnym portrecie Kraszewskiego.
  • Sala wołyńska – to tutaj zobaczymy portret autora Starej baśni, wykonany przez Włodzimierza Joachima Bartoszewicza. Jest to akwarela i nosi tytuł: Józef Ignacy Kraszewski z fajką. Dzieło posiada sygnaturę autora w prawym dolnym rogu. Jest datowany na 1962 r. Zakup od autora.  W sali wołyńskiej warto też zwrócić uwagę na dzieła podróżopisarskie Kraszewskiego, wyeksponowane w serwantce: Wspomnienia Odessy, Jedyssanu i Budżaku, Wspomnienia Wołynia, Polesia i Litwy, czy Obrazy z życia i  podróży. Bo podróżował pisarz niesłychanie dużo. Urodził się w gospodzie, a zmarł w hotelu ¹, jak głosi tytuł jednej z wystaw poświęconych pisarzowi. Wśród tych podróży sporo było poświęconych ratowaniu zdrowia. Podczas pobytu w Druskiennikach litewskich, powstał kolejny portret, który polecamy uwadze zwiedzających.
  • Sala litewsko-wołyńska zwana salą debiutów. To tutaj zobaczymy portret pisarza, który powstał u wód w Druskiennikach w 1847 roku. Jego autorem jest  Jan Chwalibóg Moraczyński. Muzeum zakupiło obraz od Państwa Macierewiczów z Warszawy. W zasobach muzeum jest również odręczne oświadczenie Pana Macierewicza potwierdzające autentyczność portretu oraz jego historię. Żona Pana Macierewicza, z domu Romiszewska otrzymała portret pisarza od swojej matki, Marii z Ostrowskich Romiszewskiej. Franciszek Ostrowski administrował majątkiem pisarza w Kisielach na Wołyniu, gdy pisarz przebywał na obczyźnie, w Dreźnie, w latach 70. Przeprowadził się nawet do Kisiel w 1877 r., zajął się majątkiem i poczynił wiele inwestycji. Po śmierci pisarza, procesował się z jego synem Janem, który nie poczuwał się do uregulowania należności ojca. Ostrowski proces wygrał, ale było to pyrrusowe zwycięstwo, gdyż w konsekwencji poniesionych kosztów procesowych musiał sprzedać swój majątek – Józefówkę. Oprócz portretu  pisarza , pamiątką, która pozostał w rękach Ostrowskich był olej na płótnie Wnętrze stodoły, który dziś muzeum tez posiada w swoich zbiorach. W sali litewsko-wołyńskiej warto zwrócić też uwagę na inną podobiznę pisarza. To reprodukcja fotograficzna powstałego w 1879 roku portretu pisarza autorstwa Oktawii Żeromskiej. Oryginał jest rysunkiem na papierze. Kopia to dar Pani Marii Mironowicz-Panek, byłej dyrektor Muzeum,  z okazji jubileuszu pięćdziesięciolecia placówki.
  • Sala drezdeńska. W styczniu 1863 r., tuz po wybuchu powstania styczniowego, po trzyletnim pobycie w Warszawie, pisarz wyjeżdża do Drezna. W okresie emigracyjnym, trwającym do końca życia pisarza, to właśnie tu pisarz spędził najwięcej czasu.  W sali emigracyjnej warto zwrócić uwagę na dwa portrety.  Portret Józefa Ignacego Kraszewskiego pędzla Mikołaja Dawidowicza, posiadający sygnaturę autora w prawym dolnym rogu N. Dawido. Ten olej na płótnie powstał w XIX w..  Zakup w Desie w Warszawie. Drugi portret to dzieło Franciszka Daniszewskiego, datowany na1888 r.. To olej na płótnie, zakupiony do zbiorów Muzeum od Pani Eugenii Dubelskiej z Krakowa.
  • Sala jubileuszowa. Twórczość i działalność pisarza cieszyła się uznaniem nie tylko na terenie zaborów, ale również w wielu krajach europejskich.  Dowodem uznania była organizacja jubileuszu pięćdziesięciolecia pracy twórczej Kraszewskiego. Obchody jubileuszowe rozpoczęły się w dniu imienin pisarza, w Dreźnie, ale główne uroczystości odbyły się w Krakowie w październiku 1879 roku. W sali jubileuszowej zobaczymy miedzy innymi portret pisarza noszący tytuł Józef Ignacy Kraszewski w podeszłym wieku. Autorem tego oleju na płótnie jest Franciszek Ksawery Jędrzej Daniszewski. Obraz powstał w 1885 r., a Muzeum zakupiło go do swoich zbiorów w 1978 roku w Desie w Krakowie. I jeszcze jeden portret autora Starej baśni: to Józef Ignacy Kraszewski na tle Bramy Trynitarskiej w Lublinie. To obraz olejny na płótnie.  Oryginał pochodził spod pędzla Franciszka Kostrzewskiego, artysty niezwykle cenionego przez Kraszewskiego. Portret był darem jubileuszowym od mieszkańców Lublina i prezentował Józia przyjmującego od posłańców list z…Romanowa? Muzeum posiada kopię tego obrazu wykonaną przez  Włodzimierza Bartoszewicza w 1862 roku.
  • Ostatni już portret olejny znajduje się w sieni głównej. To kolejny olej na płótnie, powstały w 1963 r. w pracowni Marii Nowakowskiej z Lublina. Muzeum nabyło obraz od  autorki w tymże roku.

Zachęcamy do wizyty w Muzeum i osobistego przekonania się o walorach prezentowanych tam portretów pisarza. Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w Romanowie jest czynne codziennie oprócz poniedziałków, od 10.00 do 16.00.

Scroll to Top