W dniu wczorajszym rozpoczął się wielodniowy protest rolników, którzy wyszli na drogę E-30 (droga krajowa nr 2) w miejscowości Woroniec. Protestują oni w związku z trudną sytuacją w rolnictwie, szczególnie jeśli chodzi o konsekwencje pojawienia się na terenie powiatu bialskiego afrykańskiego pomoru świń.
Z rolnikami w ich trudnej sytuacji solidaryzują się władze samorządowe, które wraz z marszałkiem województwa lubelskiego Sławomirem Sosnowskim oraz starostą bialskim Mariuszem Filipiukiem przybyły, by wesprzeć rolników. Samorządowcy, w tym marszałek oraz starosta bialski podejmują liczne działania, które mają pomóc rolnikom w tej kryzysowej sytuacji. Jednak rozwiązania długofalowe muszą zostać podjęte przez władze państwowe oraz resort ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi. W związku z tym podejmowane były kroki, by umówić spotkanie przedstawicieli rolników z powiatu bialskiego z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztofem Jurgielem, ale bezskutecznie. Władze samorządowe z marszałkiem województwa lubelskiego na czele mają konkretne rozwiązania, jak pomóc wyjść z tej patowej sytuacji, które mają do zaproponowania ministrowi.
Opisane zostały one m.in. w pismach marszałka województwa lubelskiego, które przytaczamy poniżej.
pismo z 8 września Marszałka Województwa Lubelskiego do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
pismo z 30 września Marszałka Województwa Lubelskiego do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Protestujący rolnicy przedstawili do publicznej wiadomości, za pośrednictwem obecnych mediów postulaty do spełnienia przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi, bez których protest nie zostanie zakończony. Natomiast jeżeli będą nadal lekceważeni, planują rozszerzyć protest na kolejne drogi z całkowitym ich zablokowaniem włącznie.
Starosta bialski wspiera protestujących rolników w tej walce, organizując pomoc, ciepłą zupę oraz herbatę.
Rolnicy zapowiadają, że będą nadal protestować i proszą kierowców o wyrozumiałość wobec tej sytuacji.